Ośrodek Kultury w Będzinie

Z archiwum OK cz. 14

Będzińskie Pejzaże 

W 1996 roku z inicjatywy ówczesnego Dyrektora Ośrodka Kultury w Będzinie - Sławomira Knapika w porozumieniu i we współpracy z Wydziałem Kultury Urzędu Miejskiego oraz artystą plastykiem Romualdem Korusem ruszyła pierwsza edycja Pleneru Malarskiego „Będzińskie Pejzaże”. To ogromne kulturalne przedsięwzięcie miało również zapoczątkować powstanie „Będzińskiej Galerii Sztuki Współczesnej”. Komisarzem wystawy został związany z ośrodkiem, od lat mieszkający w Będzinie – artysta Romuald Korus, który zaprosił do udziału w plenerze czołówkę polskich plastyków. Opracował również katalog promujący uczestników jak i samą imprezę. Kilka miesięcy wcześniej artyści pojawili się w Będzinie i podczas zorganizowanej przez ośrodek wycieczki po mieście, oglądali najciekawsze jego miejsca, szkicując lub fotografując interesujące zabytki czy plenery. Potem wrócili do swoich pracowni, by stworzyć niepowtarzalny, przez nich dostrzeżony, portret naszego miasta. Kulminacją był wernisaż wystawy z udziałem władz i artystów, często połączony z mini koncertem. Pierwsze wystawy odbywały się, ze względu na dużą ilość prac, w kilku punktach budynku: na sali teatralnej, baletowej, tanecznej, kawiarni „Erato” oraz holach. Potem zostały przeniesione na ostatnie piętro ośrodka do Galerii „Strych”.

Będzińskie Pejzaże” kilkanaście lat dawały mieszkańcom możliwość obcowania ze sztuką najwspanialszych polskich oraz lokalnych artystów. Przez wiele lat twarzą pejzaży był niedościgniony kolorysta prof. Jan Świderski, długoletni rektor Akademii Sztuk Pięknych. Aż do swojej śmierci w czerwcu 2004 r. zaszczycał nas swoją obecnością i trafnymi spostrzeżeniami na temat sztuki współczesnej. Nie można pominąć takich sław jak: prof. Jerzy Handermander, prof. Jan Dubiel, prof. Tadeusz Dorota, Ryszard Twardoch, Stefan Poniewiera, Ludwik Poniewiera oraz będzińscy artyści z Romuladem Korusem na czele, znakomitym Czesławem Haczkiewiczem, Aleksandrem Kowalem, Dorotą Korus, Piotrem Zatorskim, Andrzejem Kopką, Tadeuszem Dulem itd. Mnóstwo wspaniałych ludzi przewinęło się przez będziński plener. Wielu z nich pozostało już tylko w naszej pamięci i na fotografiach.